Kara do 8 lat pozbawienia wolności może grozić 26-latkowi, który oprócz tego, że posiadał narkotyki, to również udzielił ich osobie małoletniej. W wyniku zażycia substancji nastolatek trafił do szpitala.
W miniony piątek (31.07.2020) kilka minut po godz. 02:00 do oficera dyżurnego zadzwonił młody chłopak, informując, że potrzebuje pomocy. Na miejscu policjanci zastali chłopaka i jego siostrę.
17-latek tłumaczył, że wieczór spędzał w towarzystwie partnera swojej siostry, grali na komputerze. Nastolatek widział, jak mężczyzna zażywa narkotyki. W pewnym momencie 26-latek zaproponował porcję 17-latkowi. Pod naciskiem mężczyzny chłopak uległ i zażył środki odurzające. Po pewnym czasie bardzo źle się poczuł. Poprosił 26-latka o pomoc i wezwanie pogotowia. Ten jednak odmówił i wyszedł z mieszkania.
Nastolatek sam powiadomił służby. Został przewieziony do szpitala w Giżycku. Na szczęście w porę została mu udzielona pomoc.
Policjanci ustalili dane i dotarli do 26-latka. Usłyszał zarzuty i wkrótce przed sądem odpowie za posiadanie i udzielanie narkotyków.
Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Za posiadanie oraz udzielanie zabronionych substancji ustawa przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Giżycko
17 lat to raczej też i rozum swój powinien już mieć
Jaki konfident ? Jakby sam nie zadzwonil na pogotowie to by umarl a tamtemu powinni dodac za nie udzielenie po.ocy jeszcze z 5 lat
Konfident – tak się kuźwa nie robi. Nie podpierała się z ucha
Tjaa… lepiej zdechnąć patusie?
oj dziecko dziecko – zakładam,że nosisz dresy i bluzę z napisem Polska Walcząca