Mały, duży, bury, kolorowy, milutki, z kokardką czy w kubraczku… Każdy posiada, bądź posiadał własnego, ulubionego, pluszowego misia. Jest to jedna z najpopularniejszych zabawek w Europie. Już od XIX wieku pluszowy miś nieodłącznie kojarzony jest z beztroskim czasem dzieciństwa. Zapewne niejednokrotnie był kumplem zabawy, kompanem podróży, przyjacielem, któremu można wszystko powiedzieć, antidotum na nocne koszmary.
W piątek, 25 listopada, w gimnazjum w Wilkasach uczniowie obchodzili Światowy Dzień Pluszowego Misia. Mimo upływającego czasu, coraz nowocześniejszych i atrakcyjniejszych zabawek moda na misie nie przemija. Chociaż ten dzień należał de facto do misia to uczniowie przynieśli do szkoły swoje ulubione maskotki. I tym sposobem na korytarzach zaroiło się od kolorowych i pluszowych zabawek. Na końcu obowiązkowa wystawa pluszaków i pamiątkowe zdjęcie.
Nieważne czy świętowanie polegało będzie na ciepłym wspomnieniu ukochanego w dzieciństwie pluszaka czy na wielkim misiowym przyjęciu, w którym udział wezmą dzieci, rodzice i wszystkie zabawki! STO LAT MISIU!
A.M.
Fajnie, że w szkołach żyją takie tradycje! Brawo dla nauczycieli i uczniów