LISTY CZYTELNIKÓW. List od Czytelnika, który porusza kwestię pracy w wojsku. Polecamy!
„Jestem zawodowym żołnierzem, dla zainteresowanych w stopniu starszego szeregowegogo i służę w jednej z giżyckich jednostek wojskowych. To co czasem słyszę na mój i moich kolegów temat przyprawia mnie o ból głowy. Wszyscy sądzą, że żołnierze dostają pieniądze za nic, mieszkania kupują za bezcen, a w pracy nic nie robią. Czysta hipokryzja! Prawda jest taka, że życie żołnierza wymaga wielu wyrzeczeń, które dotykają również jego rodziny. Owszem, moja pensja jest może trochę większa niż przeciętne wynagrodzenie w Giżycku, dostaje również dodatki ale to wszystko ma swój koszt. Wyjazdy na poligony, gdzie niejednokrotnie przez kilka tygodni nie widuję mojej rodziny, służby przeważnie 24 godzinne, a oprócz tego w razie zbrojnego konfliktu to ja, a nie Państwo, stanę z bronią by walczyć z wrogiem. A po tym wszystkim słyszę od znajomych bliższych i dalszych komentarze ” ten to ma dobrze, nic nie robi, a dobrze zarobi” Miarka się przebrała! Dość tej hipokryzji! Jeżeli ktoś tak bardzo nam zazdrości to proszę bardzo niech wstąpi do wojska i cieszy się tymi wszystkimi „przywilejami.”
Żołnierz
Chcesz wyrazić swoją opinię na jakiś temat? Masz problem lub coś się denerwuje? Może widzisz pozytywne zmiany w naszym mieście? Napisz list do naszej redakcji- kontakt@gizycko.info!
Pieprzysz
Wojsko to skupisko nieudaczników. 90% tych „żołnierzyków z ołowiu” to ludzie nie mający planu na własne życie. Wojsko w ich przypadku to taki matczyny cycek, od którego nie potrafią się odessać. Wojsko karmi, wojsko radzi wojsko nigdy was nie zdradzi -pisanie jak mi to ciężko w wojsku jak mi to źle płacą – totalne bzdury. Szeregowy zawodowy 8 godzin w pracy przez 4 dni bo w piątki kończymy o 13 :)). No tak poligony. 8 godzin w terenie. A nikt z was żołnierzyków nie pisze o suwenirach jakie dostajecie wy i wasze rodziny nikt z was nie pisze o dodatkach… Czytaj więcej »
I jeszcze sporo wody upłynie zanim to się zmieni.
Trep zawsze i wszedzie je..ny będzie I tyle w tym temacie A jak kogoś boli opinia na temat trepów to nikt was tam na siłę nie trzyma Idźcie do normalnej roboty i skończą się wasze wyrzeczenia
Również jestem zołnierzem zawodowym w korpusie szeregowych. Prostując wypowiedź jednego z internautów żołnierzom nie płaci się za 8 godz pracy a za PEŁNĄ DYSPOZYCYJNOŚĆ bez względu na okoliczności. Sytuacja Naszego kraju jest ustabilizowana, ale co się dzieje za granicami Polski Daleki Wschód chociażby gdzie polscy żołnierze wyjeżdżają na misje tracą życie. Czuje się żołnierzem z powołania a wszyscy hejterzy niech spełnią swój patriotyczny obowiązek udadza się do WKU i starają sie o przyjęcie do służby. Wszystkie osoby które ubliżają żołnierzom zawodowym pytają co się stanie jak wybuchnie wojna. To żołnierz ma na stanie broń i ma obowiązek stawić się w… Czytaj więcej »
300 złotych więcej zarabiasz? Idź z tym do dowódcy, bo cie wydymali A tak na poważnie to nie rob sobie jaj. W czasie pokoju praca za dyspozycyjność? Granda jakas! To niech idą do normalnej roboty a za dyspozycyjność wezmą grosz na wojnie. Zawsze mówiłem ze sa trzy popierniczone grupy: trepy, klechy i belfry. I wszyscy są utrzymywani z moich podatków.Tfu!
Jesteś tyle wart co Twoja wypowiedź
Zorientuj się może jakie sa podstawy w innych służbach mundurowych.
Dzięki belfrom, kwiatuszku, znasz litery (niestety…), a dzięki trepom nie szprechasz. Ciekawe, czy reprezentujesz zawód, który choćby do pięt im dorasta pod względem społecznej przydatności. Czy może jesteś robolem u jakiegoś janusza i płaczesz tutaj, bo nic w życiu nie osiągnąłeś. Pozdro.
Wolałbym szprechac albo po eskimosku gadać niz byc w wojsku co się pizdrzy i mizdrzy przed bylym pracownikiem apteki. I skończcie już ten temat trepiwskie nieroby bo jak widać macie w ch… wolnego czasu, takze w godzinach „pracy”.
Jak się stanie wojna to tak samo będziecie spierniczać jak większość cywili – bo niby czym będziecie walczyć ? kopniakami zbijać rakiety ?
Na misję jeździsz za kasę a w razie konfliktu to sam spierdolisz jak najszybciej więc nie pieprz