Ten przemytnik to bez wątpienia rekordzista – funkcjonariusze KAS na granicy z Rosją zatrzymują go z kontrabandą średnio co …10 dni.
Obywatel Armenii, mający kartę czasowego pobytu w Polsce i mieszkający w Olsztynie, wykazał się niezwykłym uporem i determinacją. I chyba też brakiem rozsądku.
Mężczyzna dość często jeździł do Rosji, niestety najczęściej wioząc stamtąd papierosy w ilości znacznie przekraczającej dozwolone normy. Podobnie postąpił też dzisiejszej nocy (z 27 na 28 listopada). Tym razem do odprawy celnej zgłosił się na przejściu granicznym w Grzechotkach. W trakcie wstępnej kontroli funkcjonariusz celno-skarbowy zauważył w systemie odpraw celnych, że mężczyzna ma na koncie szereg prób przemytu. W tej sytuacji bez wahania skierował go wraz z samochodem Oplem Vectrą do budynku kontroli szczegółowej. Tam w czasie rewizji, w przystosowanych do przemytu progach pojazdu, ujawniono 266 paczek papierosów.
Tylko od początku września 2017 ten mężczyzna był 8 razy zatrzymywany z kontrabandą, raz zabrano mu samochód za przeróbki. „Wpadka” w Grzechotkach była 9 w ciągu ostatnich 90 dni.
Funkcjonariuszom z Grzechotek nie pozostało nic innego jak wszcząć dziewiąte postępowanie karne skarbowe i zająć kolejny pojazd.
Wcześniejsze sprawy karne Ormianina jeszcze się nie rozstrzygnęły. Można jednak przewidywać, że gdy zaczną zapadać wyroki przemytnik – recydywista nie będzie mógł liczyć na taryfę ulgową.
Izba Administracji Skarbowej w Olsztynie