Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko nowe lotnisko, ale też linie kolejowe. W ramach tzw. szprychy nr 3 powstanie 141 km nowych linii kolejowych, a 318 km zostanie zmodernizowanych. Do sieci połączeń dalekobieżnych zostaną włączone m.in. Łomża i Kolno.
Szprycha nr 3 to linia stanowiąca połączenie Warszawy i Centralnego Portu Komunikacyjnego z Mazurami i Podlasiem. Pociągi z Portu Lotniczego Solidarność po przejechaniu przez Białystok – z jego pięknym deptakiem, Pałacem Branickich i ogrodami Filharmonii Podlaskiej – wjadą (po normalnym torze) do Grodna objętego dla Polaków ruchem bezwizowym. Z Białegostoku trasa skręci do Ełku – z jego malowniczą promenadą i zabytkową Wieżą Ciśnień – a dalej do Suwałk, które są wymarzonym miejscem dla miłośników turystyki wodnej, pieszej i rowerowej. Dzięki szprysze nr 3 pasażerowie zyskają także wygodniejszy dojazd na Mazury, do Krainy Tysiąca Jezior. Biskość Parku Krajobrazowego Doliny Narwi to z kolei impuls dla turystyki i tzw. „łomżingu”. Pociąg zabierze nas dalej do Giżycka, gdzie możemy wysiąść i popłynąć na spływ, a następnie wsiąść do pociągu powrotnego – dajmy na to w Piszu czy Orzyszu.
Dzięki inwestycjom spółek CPK i PKP Polskie Line Kolejowe, które zostały przewidziane w ramach szprychy nr 3, do sieci połączeń dalekobieżnych zostaną włączone Łomża i Kolno. Korzyści dla mieszkańców są oczywiste. Podróż z Ostrołęki do Warszawy skróci się niemal dwukrotnie (i wyniesie 1 godz. 5 minut) , z Suwałk do Warszawy dojedziemy w czasie o ponad 2 godz. krótszym niż obecnie (w 2 godz. 30 min.), a z Białegostoku do stolicy przyjedziemy godzinę wcześniej niż obecnie (podróż zajmie 1 godz. 15 min.).
– Korzyści z inwestycji kolejowych są niezaprzeczalne. Łomża i Kolno, dziś wykluczone transportowo, przestaną być białymi plamami na kolejowej mapie Polski. Bardzo istotnie usprawni się skomunikowanie z centrum Polski m.in. Białegostoku, Ełku i Suwałk. Szprycha do Łomży, Pisza i Giżycka skokowo poprawi dostępność Mazur, czyli jednego z najbardziej wykluczonych transportowo obszarów w Polsce – mówi Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK.
To wszystko w ramach kolejowej części Programu CPK, która zakłada budowę 1600 km nowych linii prowadzących z 10 kierunków do Portu Lotniczego Solidarność i Warszawy.
– Z ponad 100 polskich miast będziemy mogli bezpośrednio dojechać do Portu Solidarność i Warszawy w czasie nie dłuższym niż 2,5 godziny. Zadania realizowane w ramach Programu Kolejowego CPK pozwolą nam działać na rzecz zrównoważenia transportu w Polsce. Dzisiaj charakteryzuje się on niedostatecznym rozwojem kolei i opiera w nadmierny sposób na infrastrukturze drogowej – mówi Piotr Malepszak, pełniący obowiązki prezesa CPK.
W ramach etapu zero, który powinien być gotowy przed uzyskaniem przez Port Solidarność zdolności operacyjnej, wybudowane zostanie 140 km nowych linii, głównie na trasie Warszawa – CPK – Łódź. Pozostałe inwestycje kolejowe wpisane są w horyzont czasowy do 2040 r.
Każda z 10 kolejowych „szprych”, prowadzących do CPK, składać się będzie z nowych odcinków sieci oraz z wyremontowanych lub zmodernizowanych fragmentów istniejącej infrastruktury. Na potrzeby budowy tego kolejowego systemu doszło do podziału zadań inwestycyjnych między spółki CPK i PKP PLK.
29 kwietnia br. Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie na mocy którego każdy z nowych odcinków torów, którymi pociągi dojadą do CPK i Warszawy, otrzymał numer i został włączony do wykazu linii kolejowych o znaczeniu państwowym. Tego dnia premier RP Mateusz Morawiecki przedstawił założenia Programu Kolejowego CPK na konferencji prasowej na stacji Łódź Fabryczna. – Zależy nam, żeby mieszkańcy wszystkich regionów w Polsce, z miast i wsi mieli równy dostęp do kolei, żeby mogli wygodnie podróżować do każdego zakątka kraju. Te inwestycje zapewnią szkielet systemu transportowego państwa – mówił premier.
Łączna długość linii kolejowych w Polsce wynosi dziś ponad 19 tys. km. Od początku lat 90. zostało rozebrane ponad 5 tys. km linii. Nowe inwestycje są potrzebne, ponieważ od lat 80., kiedy zakończono realizację Linii Hutniczo-Siarkowej, a wcześniej Centralnej Magistrali Kolejowej, nie budowano w Polsce na dużą skalę szlaków kolejowych. Program CPK to pierwszy plan budowy nowej infrastruktury kolejowej od tego czasu.
inf. prasowa
lepiej i taniej z PISZA do Elku a potem do Gizycka
Fajne spychy – potem to koło będziemy centrować.
Może zostanie odtworzona linia kolejowa sprzed II Wojny Światowej do Giżycka przez Pisz ? Trochę nasypu zostało. Pozdrawiam.
Karski idioto a gdzie w Kolnie są tory?
Są tory. Stoją na nich zabytkowe ciuchcie 🙂