W poniedziałek (16.11) około godziny 9.00 na trasie Giżycko-Orzysz (w okolicy miejscowości Kąp gm.Giżycko) doszło do wypadku z udziałem ciągnika rolniczego, samochodu ciężarowego oraz busa.
Jadący mercedesem-benz 37-latek poruszał się w tempomacie za pojazdem, który w pewnym momencie wyprzedził ciągnik rolniczy. Kierujący mercedesem nie zdążył zareagować i wjechał na tył naczepy ciągnika. Z kolei jadący za nim cirtoenem jumper 62-latek, również nie zachował należytej odległości od poprzedzającego go pojazdu i najechał na tył mercedesa.
W zdarzeniu brało udział 7 osób z czego 3 osoby z obrażeniami trafiły do szpitala. W czasie zdarzenia ruch na drodze był zablokowany, policjanci wyznaczyli objazdy. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
Ruch w miejscu wypadku był zablokowany całkowicie ponad 3 godziny. W działaniach udział brały 2 zastępy JRG Giżycko, 2 OSP Miłki, 1 WSP Giżycko, ZRM, policja. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Źródło: KPP Giżycko
Jeździ na zderzaku ta agresywna młodzież i tak się potem kończy… ;-)))
Artykuł mija się z prawdą!! Kierowca ciągnika jechał w strone Giżycka, przed nim nic nie było więc nie hamował!!!
Samochód ciężarowy wjechał z impetem. Brak śladów hamowania!! I szybko po nim dołączył bus.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia poszkodowanym osoba w wypadku!
Z poważaniem Bartosz Budek
Wczorajsze informacje zostały przekazane przez KPP Giżycko. Opublikowaliśmy sprostowanie artykułu – kierowca ciągnika nie hamował.
„Jadący mercedesem-benz 37-latek poruszał się w tempomacie za pojazdem, który w pewnym momencie wyprzedził ciągnik rolniczy. Kierujący mercedesem nie zdążył zareagować i wjechał na tył naczepy ciągnika. Z kolei jadący za nim cirtoenem jumper 62-latek, również nie zachował należytej odległości od poprzedzającego go pojazdu i najechał na tył mercedesa.”
Gizycko.info
Dzięki
Dziękuję i doceniam.
Z pozdrowieniami BB
Nie każdy
Ale większość tak
Prędkość. Na tym odcinku drogi każdy leci ile fabryka dała
Traktor raczej nie pędził.
No tak, traktorem to pewnie ze 100km/h gnał. Błysnąłeś!
Z pewnością chodzi o dostawczaka. Przecież nie wina kierowcy traktora że ktoś mu wjechał w tył