Wczoraj około godziny 13:30 na Jeziorze Kirsajty policyjni wodniacy zauważyli dryfującą łódź. Po sprawdzeniu okazało się, że nie ma na niej załogi, a znajdujące się na niej dokumenty należały do 66-letniego mieszkańca Węgorzewa. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wcześniejszego dnia wypłyną na ryby. Przyjęto od rodziny zawiadomienie o zaginięciu i podjęto czynności poszukiwawcze wspólnie ze Strażą Pożarną i MOPR-em. Dzięki współpracy z pilotem wykonującym loty widokowe, ustalono przypuszczalne miejsce dryfowania zwłok. Po wyjęciu ciała z wody okazało się, że jest to poszukiwany wędkarz.
Teraz policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają wszelkie okoliczności zdarzenia. Co było bezpośrednią przyczyną zgony wykaże sekcja zwłok.
KWP Olsztyn