Dzisiaj w godzinach nocnych żołnierze 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej otrzymali sygnał alarmowy nakazujący im natychmiastowe stawiennictwo w swojej jednostce. Sprawdzenie liczby żołnierzy, którzy stawią się w swoich jednostkach w określonym czasie to jeden z elementów trwającej certyfikacji Wojsk Obrony Terytorialnej. Żołnierze przemieszczający się do jednostek to element ćwiczenia.
Certyfikacja jest sprawdzianem, który ma potwierdzić, że dany rodzaj Sił Zbrojnych spełnienia określone normy i kryteria, a zatem zdolny jest do wykonania przydzielonych mu zadań – zarówno w czasie pokoju, w czasie różnego rodzaju kryzysów, jak i w czasie wojny. Wojska Obrony Terytorialnej będą pierwszym w Polsce Rodzajem Sił Zbrojnych w całości poddanym certyfikacji. Dotychczas certyfikacji poddawano tylko wybrane jednostki wojskowe.
– W ramach prowadzonej certyfikacji sprawdzone będzie także stawiennictwo całego stanu osobowego naszej brygady w trybie natychmiastowego stawiennictwa w swoich pododdziałach oraz zdolność do realizacji zadań przez brygadę w ramach zarządzania kryzysowego – mówi płk Jarosław Kowalski, dowódca 4W-MBOT.
Proces oceny zdolności do wykonywania zadań przez Wojska Obrony Terytorialnej przeprowadzany zostanie w oparciu o normy ujęte w dokumencie Forces Standards Volume VII Combat Readiness Evaluation of Land HQs and Units (CREVAL), które opracowane zostały na potrzeby standaryzacji działań sił zbrojnych państw członkowskich NATO.
W ramach certyfikacji ocenia się kilka obszarów działalności, spośród których wymienić można:
– procentowy stan ukompletowania stanem osobowym i wyszkolenie żołnierzy, na poziomie zapewniającym realizację zadań;
– procentowe ukompletowanie zasadniczym sprzętem wojskowym oraz sprawność tego sprzętu;
– poziom zapasów taktycznych, które powinny zapewnić osiągnięcie założonej kategorii gotowości bojowej i realizację zadań.
Siły Zbrojne RP liczą już ponad 200 tys. żołnierzy, w tym około 40 tys. żołnierzy WOT. W 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej- największej brygadzie OT służy dziś około 3,5 tys. żołnierzy.
(Źródło: DWOT/4W-MBOT)
Rolnik zapieprza całe życie i każdego dnia tygodnia nie ważne czy to jest niedziela czy święta i to po 24 godziny na dobę nikt nie daje wcześniej emerytury tak samo powinno być tutaj po osiągnięciu wieku emerytalnego 65 lat
„Odmowa odbycia służby wojskowej – jedno z podstawowych praw człowieka (wolność sumienia i wyznania). Odmawiającego odbycia obowiązkowej służby wojskowej z powodów religijnych, moralnych lub etycznych nazywa się obdżektorem.”
Pamiętaj, że złożenie przysięgi jest dobrowolny i to jest klucz do sprawy. Maleńczuk kiedyś odgarował 2 lata za odmowę służby. Lepsza ciurma jak front
Maleńczuk odmówił zbrodniczej władzy komunistycznej, która w stanie np. w stanie wojennym i wcześniej na wybrzeżu strzelała do swoich obywateli… Teraz nie ma żadnych powodów, by odmawiać złożenia przysięgi. Nikt też do wojska nikogo nie zmusza. nie wiem po co taki komentarz, jak ten twój.
Ja się tak zastanawiam jeśli chodzi o cywilów nie będących nigdy w wojsku, czy taki cywil w czasie wojny powinien być brany do wojska skoro nie chciał nigdy podlegać tej instytucji i nigdy nie otrzymał żadnych profitów? Np. Żołnierze zawodowi jak i żołnierze WOT otrzymują co miesiąc pieniądze za gotowość i zabawę w berka na poligonach i polach cwiczebnych, i są to pieniądze całkowicie nie adekwatne jesli weźmiemy pod uwagę czas bez wojny, właśnie do póki nie ma wojny żołnierze to jak darmozjady na które idzie mnustwo pieniędzy, więc w czasie wojny to powinien być ich czas się wykazać a… Czytaj więcej »
Nie wspominając o wcześniejszych emeryturach, pawieniu się jacy to oni ważni dla państwa, wojna to powinien być czas w ktorym żołnierze spłaca swój dług zaciągnięty w czasie pokoju u ciezko pracujących obywateli. A nie tak jak dziś 35 – 40 letnie zdrow3 chlopy idą na emeryturę, zazwyczaj zaraz uzależniają się od używek i innych prochów.
W zasadzie zgadzam się lecz wiek emerytalny nie może być 30 lat. Wojskowa emerytura przysługuje po 25 latach służby a licząc że idzie człowiek w wieku 18 lat to już daje 43 lata. Reszta się zgadza.
ale kto ci zabrania mieć wcześniejsza emeryturę-bo widzę że to boli- są inne grupy zawodowe ,jeśli nie wojsko- np. górnicy czy hutnicy , spróbuj jaki to łatwy chleb-nikt ci nie broni tam pracować…
Skoro nie podoba ci się wojsko zawodowe to przywróćmy niewolnictwo pod nazwą obowiązkowej służby wojskowej. Ja jestem za poniesieniem tych kosztów wobec zawodowych i nawet wcześniejszej emerytury właśnie po to, żeby cywil nie musiał iść do wojskowej niewoli.