Rozpoczynamy sezon na grzybobranie. Pod brzozami czy dębami lubią ukrywać się podgrzybki, koźlarze i borowiki. Za to w sosnowym lesie z pewnością znajdziemy maślaki. Kurki nie są zbyt wymagające i mogą rosnąć dosłownie wszędzie.
Grzybobranie od wieków było w naszym kraju traktowanie niemal jako sacrum. Otoczone kultem, stało się natchnieniem dla artystów. Nasz wieszcz narodowy opisywał ten sposób spędzania czasu na kartach „Pana Tadeusza”. Co ciekawe, w Polsce zbieranie grzybów jest darmowe, co nie jest takie oczywiste w innych krajach. Przedstawimy Wam kilka wskazówek i porad jak właściwie przygotować się do zbierania grzybów.
Jak ubrać się na grzyby?
Do lasu zawsze ubieramy długie spodnie, buty zakrywające kostkę oraz wierzchnie okrycie z długim rękawem. Ważne jest także, aby zabrać nakrycie głowy, który osłoni kark. Dzięki temu zabezpieczymy się przed owadami i kleszczami, na które możemy natrafić w lesie. Grubość odzieży dostosowujemy do panujących warunków atmosferycznych. W przypadku deszczowej pogody zabieramy odzież przeciwdeszczową i nieprzemakalne buty lub kalosze. Jak wiemy po deszczu jest największy wysyp grzybów.
Niezbędny ekwipunek
Warto zabrać ze sobą koszyk i scyzoryk, który ułatwi oczyszczenie znalezionych okazów. Do plecaka zabieramy preparat odstraszający kleszcze i komary, a także plaster z opatrunkiem i folię ratunkową (koc termiczny). Obowiązkowo należy pamiętać o zabraniu ze sobą naładowanego telefonu, który pozwoli, w razie zagrożenia, wezwać konieczną pomoc. Smartfony posiadają także funkcję nawigacji, która pomoże nam się odnaleźć w lesie. W telefonie warto mieć też aplikację pomagającą rozpoznawać grzyby. Oczywiście możemy zabrać także tradycyjny atlas grzybów w wersji drukowanej.
Podstawowe zasady podczas grzybobrania:
- Nie zbieraj grzybów, których nie znasz albo masz wątpliwości co do prawidłowości rozpoznania gatunku.
- Do koszyka wkładaj tylko te grzyby, których jesteś pewien.
- Nie korzystaj z foliowych reklamówek.
- Nie wyrywaj grzybni, wyrosną na niej nowe grzyby.
- Unikaj grzybów zbyt małych – trudno rozpoznawać czy są blaszkowe, czy nie!
- Nie podawaj grzybów małym dzieciom!
- Nie przyjmuj rad od przygodnych grzybiarzy i nie kupuj z nieznanego źródła
Gdzie i kiedy udać się na grzybobranie?
Ciepłe noce, duża wilgotność oraz opady sprawiają, że w lesie pojawia się wysyp grzybów. Poranne grzybobranie to szansa na znalezienie młodych i zdrowych okazów, których nie zdążą zaatakować szkodniki i nadgryźć leśne zwierzęta. Znalezienie idealnego miejsca na grzybobranie to podstawa, żeby nie wrócić z lasu z pustymi rękami. Osoby, które regularnie zbierają grzyby, znają sprawdzone miejsca, do których co roku wracają. Gorzej mają początkujący grzybiarze, którzy dopiero zaczynają swoją leśną przygodę. Zawsze warto pamiętać, że grzybów najlepiej szukać w zacienionych i wilgotnych miejscach. Podgrzybki spotkamy praktycznie wszędzie – w lasach sosnowych, liściastych i mieszanych. Podgrzybki lubią podłoże trawiaste z wilgotnym poszyciem. Jeśli wybierając się na grzyby, chcemy znaleźć borowiki, warto ich szukać pod sosnami i świerkami. Koźlarze lubią lasy liściaste i mieszane, znajdziemy je pod topolami, brzozami, osikami i grabami.
Wykręcać czy lepiej jest wycinać grzyby?
Odwieczny dylemat: „wycinać czy wykręcać grzyby ze ściółki” ma niemal taką rangę, jak „być, albo nie być”. Na szczęście obecnie panuje przekonanie, że obydwa sposoby nie szkodzą grzybni. Nieco więcej plusów przemawia za wykręcaniem. Pamiętaj jednak, aby robić to bardzo delikatnie, by nie uszkodzić kapelusza. Następnie warto oczyścić dół grzyba nożem. Miejsce po grzybie powinno się przykryć ściółką, aby grzybnia bez potrzeby nie wysychała.
Gdzie i kiedy udać się na grzybobranie?
Ciepłe noce, duża wilgotność oraz opady sprawiają, że w lesie pojawia się wysyp grzybów. Poranne grzybobranie to szansa na znalezienie młodych i zdrowych okazów, których nie zdążą zaatakować szkodniki i nadgryźć leśne zwierzęta. Znalezienie idealnego miejsca na grzybobranie to podstawa, żeby nie wrócić z lasu z pustymi rękami. Osoby, które regularnie zbierają grzyby, znają sprawdzone miejsca, do których co roku wracają. Gorzej mają początkujący grzybiarze, którzy dopiero zaczynają swoją leśną przygodę. Zawsze warto pamiętać, że grzybów najlepiej szukać w zacienionych i wilgotnych miejscach. Podgrzybki spotkamy praktycznie wszędzie – w lasach sosnowych, liściastych i mieszanych. Podgrzybki lubią podłoże trawiaste z wilgotnym poszyciem. Jeśli wybierając się na grzyby, chcemy znaleźć borowiki, warto ich szukać pod sosnami i świerkami. Koźlarze lubią lasy liściaste i mieszane, znajdziemy je pod topolami, brzozami, osikami i grabami.
Wykręcać czy lepiej jest wycinać grzyby?
Odwieczny dylemat: „wycinać czy wykręcać grzyby ze ściółki” ma niemal taką rangę, jak „być, albo nie być”. Na szczęście obecnie panuje przekonanie, że obydwa sposoby nie szkodzą grzybni. Nieco więcej plusów przemawia za wykręcaniem. Pamiętaj jednak, aby robić to bardzo delikatnie, by nie uszkodzić kapelusza. Następnie warto oczyścić dół grzyba nożem. Miejsce po grzybie powinno się przykryć ściółką, aby grzybnia bez potrzeby nie wysychała.
Czy grzyby są zdrowe?
Zawierają sporo beta-glukanu, który pomaga wyregulować poziom glukozy we krwi, tym samym polecane są osobom, które chorują na cukrzycę. Zawierają także sporo polifenoli, które wspomagają pracę układu krążenia i pomagają obniżyć ciśnienie krwi. Grzyby są także doskonałym źródłem białka. Zawierają aż 20 aminokwasów egzogennych, czyli tych, których organizm nie może sam wytworzyć i musi mieć je dostarczone wraz z pożywieniem. Dodatkowo grzyby są dobrym źródłem witamin z grupy B.
Co powinieneś wiedzieć o grzybach?
Grzyby są owocnikami wyrastającymi z grzybni, która znajduje się w ściółce i wierzchniej warstwie gleby. Grzybnia jest najważniejszą częścią grzyba, pozostaje ona w stałym współżyciu z korzeniami drzew leśnych, dzięki którym może ona prawidłowo się rozwijać. Dlatego należy przestrzegać kilku ważnych zasad, które pozwolą ochronić grzybnię przed uszkodzeniem oraz zapewnią jej dalszy rozrost.
(Źródło: Lasy Państwowe)
Przede wszystkim zabrac smartfona czy tam inny oglupiacz.
i co jeszcze gpsa