Mieszkaniec gminy Pozezdrze, podczas spaceru po lesie, natrafił na pocisk artyleryjski. Według policyjnego pirotechnika był to niewybuch, pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. O znalezisku powiadomiono saperów z Jednostki Wojskowej w Giżycku.
W sobotę, 19 października, oficer dyżurny z węgorzewskiej komendy przyjął zgłoszenie o odnalezieniu pocisku w lesie na terenie gminy Pozezdrze. Na miejsce skierowano patrol.
Okazało się, że mieszkaniec gminy Pozezdrze, podczas spaceru po lesie, natknął się na pocisk. Według pirotechnika był to pocisk artyleryjski o długości około 20 centymetrów i kalibrze 88 mm, pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.
Mundurowi zabezpieczyli miejsce do czasu przyjazdu saperów z Jednostki Wojskowej w Giżycku, którzy zabrali znalezisko w celu jego zneutralizowania.
Policjanci przypominają
Materiały wybuchowe stosowane w technice wojskowej są w praktyce całkowicie odporne na działanie warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji, zachowują swoje właściwości wybuchowe. Kategorycznie nie wolno dotykać, podnosić, odkopywać ani przenosić znalezionych niewybuchów, a także wrzucać ich do ognia lub do miejsc takich jak stawy, jeziora czy rowy. W przypadku znalezienia przedmiotów przypominających niewybuchy należy zachować szczególne środki ostrożności. Miejsce takiego znaleziska należy zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie poinformować o niewybuchu Policję.
(KWP Węgorzewo)
Czy to spacer byl z wykrywaczem?