Grono kilkudziesięcioro dzieci uczestniczyło w tegorocznych andrzejkach w GOKiR Wilkasy. W towarzystwie czterech wróżek: Alicji w Krainie Czarów, Cukiereczka, Reni i Beci świetnie się bawiły. Najmłodsi skorzystali z zabaw ruchowych, z chustą animacyjną i tańca w parach z krzesełkami.
To była wspaniała impreza, w trakcie której miło było widzieć w oczach dzieci niesamowitą radość i uśmiech od ucha do ucha. Niektóre z nich przybyły ze swymi rodzicami, w świetnych oryginalnych strojach. Opiekunowie prócz fotografowania pociech wspominali własne młode lata żałując zapewne, że takie atrakcje ich osobiście omijały. Mnóstwo frajdy dała dzieciakom zabawa w sałatkę z trzech warzyw oraz szereg wróżb: z kwiatkami, kartami, z ciasteczkiem, magiczną liczbą, gwiazdkami i kolorowymi papierkami.
Chustą animacyjną podbijali piłeczki i chowali się pod jej połacią. Nie zabrakło rywalizacji w kotka i myszkę i wróżby z butami polegającej na tym, że właściciel pierwszego z nich, który przekroczy linię drzwi, zgodnie z przepowiednią w bliskiej przyszłości wyjdzie za mąż lub się ożeni. Jak zwykle też niesłabnącym powodzeniem cieszyło się malowanie buziek w wybrane wzory oraz kładzenia tatuaży. Stanowiska wróżek w galerii „Pod lipą” non stop oblegali obecni, próbując dociec, na czym polegają przygotowane przez nie wróżby. Wypełnione mnóstwem emocji pełne dwie godziny niezapomnianych atrakcji okraszonych dziecięcą muzyką minęły bardzo szybko i już trzeba było się żegnać.
(Tekst, fot.: GOKiR Wilkasy)