Media społecznościowe, globalizm, konsumpcjonizm, wieczny brak czasu na rozmowy i bliskość z drugim człowiekiem, zarówno jeśli chodzi o rodzinę, jak również o przyjaciół bądź znajomych, nowe technologie i możliwości, a także dostępność środków odurzających są przyczyną wielu problemów.
Dzieci i młodzież są najbardziej wrażliwą grupą na treści dochodzące ze środowiska zewnętrznego, na wpływ innych, na wikłanie się w używki. W czasie letnich wyjazdów pojawia się wiele pokus i zagrożeń, tak więc wakacje nie powinny być odpoczynkiem od obowiązków rodzicielskich.
Z Panią Ewą Ostrowską, Dyrektor Centrum Profilaktyki Uzależnień i Integracji Społecznej w Giżycku rozmawia Piotr Tomasz Suchta.
Czym dokładnie jest uzależnienie?
Zgodnie z definicją Komitetu Ekspertów WHO z 1969 roku: uzależnienie (drug dependence) jest to stan psychiczny, a niekiedy także fizyczny, wynikający z interakcji pomiędzy organizmem a środkiem uzależniającym, charakteryzujący się zmianą zachowania oraz innymi reakcjami, do których należy konieczność zażywania tego środka, w sposób ciągły lub okresowy, w celu doznania jego wpływu na psychikę, a niekiedy także po to, aby uniknąć przykrych objawów wynikających z jego braku.
Osoby uzależnione czują ogromną potrzebę zażywania określonej substancji lub podejmowania określonych zachowań, nie kontrolują zażywanej ilości, po odstawieniu danej substancji mają fizjologiczne symptomy odstawienie, przyjmują daną substancję mimo dowodów i wiedzy o jej szkodliwych następstwach somatycznych, psychicznych i społecznych.
Do niedawna mówiliśmy najczęściej o takich uzależnieniach jak alkoholizm, narkomania, nikotynizm. Warto jednak zaznaczyć, że w ostatnim okresie następuje wzrost uzależnień behawioralnych, czyli nie od zażywania danej substancji, ale od określonych zachowań, np. korzystania z komputera, smartfona, uprawiania hazardu, robienia zakupów, nadmiernej pracy. Uzależnić się można nawet od ćwiczeń fizycznych – mówimy wtedy o bigoreksji czy nadmiernego skupiania się na wyglądzie zewnętrznym , co może doprowadzić do anoreksji.
W Giżycku jako pierwsi w województwie zwróciliśmy uwagę na problem uzależnienia od Internetu, od lat prowadzimy w ramach Centrum Profilaktyki Uzależnień i Integracji Społecznej działania profilaktyczne w tym zakresie. Od roku 2022 uwagę kierujemy też na inne zagrożenia behawioralne.
Gdzie należy szukać przyczyny uzależnienia?
Ludzie sięgają po używki z różnych powodów – często jest to brak sensu życia, pustka, brak dobrych relacji w rodzinie, trudności w radzeniu sobie z emocjami. Łatwiej popadają w uzależnienia osoby, które są niedojrzałe emocjonalnie, mają niską samoocenę (alkohol i narkotyki np. dają złudne uczucie mocy i pewności siebie), nie potrafią radzić sobie ze stresem i „uciekają” w substancje psychoaktywne, które dają im chwilowe poczucie ulgi. Czasem jest to wpływ środowiska – są osoby wpływowe, które ulegają namowom i nie potrafią odmówić i chcą zaistnieć w danym środowisku. Myślę, że dużym zagrożeniem, szczególnie jeśli chodzi o alkoholizm, jest społeczne przyzwolenie na picie, rodzinne tradycje, uznawanie osób niepijących za odmieńców czy duża dostępność alkoholu.
Są też osoby tzw. aspołeczne, bardzo podatne na uzależnienie. Nie przestrzegają żadnych norm i zakazów, nie potrafią normalnie funkcjonować w społeczeństwie i używki są dla nich alternatywą. U niektórych osób występują też czynniki genetyczne i biologiczne, które wpływają na zwiększoną podatność na uzależnienia.
Skąd biorą się uzależnienia u młodych ludzi?
Okres dojrzewania młodych ludzi wiąże się z potrzebą doświadczania nowych rzeczy, zachowań, eksperymentowania. Jest to wiek, kiedy rodzice i nauczyciele często przestają być autorytetem, a na pierwszy plan wysuwa się grupa rówieśnicza, w której młody człowiek chce zaistnieć. Często więc dochodzi do zachowań, które nie są akceptowalne – upijanie się, eksperymentowanie z narkotykami, nadmierne korzystanie z Internetu lub smartfona itp. Nasilenie tych zachowań może doprowadzić do powstania uzależnienia już u kilkunastolatków.
Nieustannie jesteśmy przeładowani informacjami, treściami online, wciąż dominuje bardzo szybkie tempo życia, przeciążenie pracą, to wszystko powoduje, że żyjemy w ciągłym stresie, w takim trybie, łatwo doprowadzić do pewnych zaniedbań, również tych wychowawczych. Jakie błędy najczęściej popełniają rodzice, wychowując swoje dzieci?
Rzeczywiście, żyjemy w bardzo ciekawych, ale też i trudnych, wymagających czasach. Naszą uwagę pochłania praca, zakłóca stres, nie wszyscy radzimy sobie z emocjami. Łatwo zagubić więź z dzieckiem i przegapić moment, w którym może nastąpić niewłaściwe zachowanie. Ja zawsze podkreślam, że najważniejsza jest rodzina – jeśli są w niej zdrowe relacje, odpowiednio nauczane wartości, zapewniona bliskość, to nawet jeśli w pewnym momencie dziecko będzie miało jakiś problem z używkami czy uzależnieniami behawioralnymi, to łatwiej będzie podjąć odpowiednie kroki, by tą sytuację opanować czy rozwiązać. Wiem jednak z wieloletniej praktyki w pracy z dziećmi i młodzieżą oraz w pracy profilaktycznej, że dzieci mają różny kontakt z rodzicami. Coraz mniej się rozmawia w domach, naszą uwagę przyciągają media elektroniczne, które zastępują realny kontakt. Przeraża mnie widok rodziny siedzącej przy stoliku w restauracji, kiedy każdy członek rodziny wpatrzony jest w telefon komórkowy i nie słychać gwaru rozmowy. Żałuję, że coraz mniej jest rodzin wielopokoleniowych – babcia i dziadek mogą być naprawdę dobrą „instytucją” wspomagającą rozwój dziecka, a potem młodego człowieka. Zbyt wielu rodziców skupia się też na negatywnych zachowaniach dziecka, zamiast wzmacniać jego dobre strony – więcej chwalmy, nagradzajmy, wspierajmy pasje i zainteresowania. Ale przede wszystkim rozmawiajmy, wysłuchujmy, jasno wyznaczajmy granice. I pamiętajmy, że dziecko uczy się przede wszystkim przez naśladowanie.
W okresie wakacyjnym przed dziećmi i młodzieżą pojawia się wiele pokus i zagrożeń. Jak ustrzec przed nimi własne dziecko?
Ufaj, ale kontroluj, myślę, że to jest dobra recepta. Oczywiście nie sposób odizolować dziecka od rówieśników czy pewnych sytuacji, ale warto sprawdzać, z kim się spotyka, w jaki sposób spędza czas. Reagować, jeśli zachowania budzą nasze zastrzeżenia. I to nie tylko wtedy, gdy widzimy, że dziecko się upija czy sięga po narkotyki. Czasami złudne może być poczucie bezpieczeństwa, jeśli dziecko zostaje w domu i siedzi na przykład przed komputerem. Zagrożeń w sieci jest bardzo dużo, na co od lat zwracamy uwagę. Starajmy się zorganizować dziecku wypoczynek, np. korzystając z oferty naszych świetlic CPUIS.
Czy jesteśmy w stanie samodzielnie zdiagnozować uzależnienie? Stwierdzić, że ktoś z naszych bliskich, nasze dziecko jest uzależnione, np. od smartfona?
Warto stale edukować się w tej tematyce, by znać symptomy uzależnień. W przypadku uzależnienia od smartfona naszą czujność może obudzić nadmierna ilość czasu spędzanego z komórką w dłoni, chęć bycia ciągle w sieci, ciągle dostępnym, zalogowanym na portale społecznościowe. W przypadku braku smartfona lub dostępu do Internetu dziecko staje się nerwowe, kłótliwe, płaczliwe. Często też występuje zaprzeczenie, okłamywanie na temat tego, ile czasu spędza z komórką czy w Internecie. Mogą wystąpić też problemy fizyczne – przybieranie na wadze lub niechęć do jedzenia, brak aktywności fizycznej powoduje problemy z kręgosłupem, nadmierne korzystanie ze źródeł elektronicznych powoduje problemy ze wzrokiem, a nawet może doprowadzić do zaburzeń w postaci ataków padaczki.
Jeżeli okaże się, że nasze dziecko ma problem z uzależnieniem, jak możemy mu pomóc? Czy konieczna będzie pomoc specjalisty?
Jeśli cokolwiek budzi nasze obawy w związku z uzależnieniem dziecka, jak najszybciej powinniśmy skierować kroki do specjalisty – pedagoga lub psychologa. W Giżycku pod tym względem mamy duże możliwości – są psycholodzy i pedagodzy w szkołach, punkt konsultacyjny w Centrum Profilaktyki Uzależnień i Integracji Społecznej, wsparcie specjalistyczne w Poradni Psychologiczno-Pedagogiczne PORE, w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, terapeuci Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnienia i Współuzależnienia oraz NZOZ Poradni Terapii Uzależnień. Pomoc jest szeroko dostępna, ważne, by skorzystać z niej jak najszybciej i nie ukrywać problemu.
Czym jest dokładnie i jak wygląda obecnie profilaktyka uzależnień?
Współczesna profilaktyka stale ewaluuje w związku ze zmieniającą się strukturą uzależnień, ale podstawy są podobne. Najważniejsze w profilaktyce jest kompleksowe oddziaływanie – poprzez rodzinę, środowisko szkolne, otoczenie społeczne i instytucje pomocowe. Na to szczególnie zwracamy uwagę w Giżycku – staramy się prowadzić działania profilaktyczne we wszystkich tych obszarach. Ogromny nacisk kładziemy na edukację, ale także na oddziaływania terapeutyczne i interwencyjne. Zadania realizujemy w oparciu o Gminny Program Profilaktyki, Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Przeciwdziałania Narkomanii, które koordynuje Centrum Profilaktyki Uzależnień i Integracji Społecznej we współpracy z innymi instytucjami i placówkami oświatowymi.
Jaki powinien być skuteczny program profilaktyczny?
Skuteczny program profilaktyczny to oczywiście oparty na naukowych podstawach, z określonym jasno celem, odpowiednią intensywnością działań, stosowaniem odpowiednich metod aktywizujących lub interaktywnych. Ważni są odpowiednio przeszkoleni realizatorzy program, a także jego ewaluacja. Takie programy staramy się realizować w Giżycku.
Ostatnie pytanie, tak na koniec, jakie jest Pani zdanie – czy w dzisiejszych czasach możemy jeszcze wychowywać najmłodszych mądrze i bezpiecznie?
Od nas rodziców zależy, w jaki sposób będziemy wychowywać nasze dzieci. Czy zadbamy o rozwój swoich kompetencji wychowawczych, będziemy dbać o relacje i wskażemy dobre wzorce. Pamiętajmy, że nikt nie rodzi się jako profesjonalny rodzic, uczymy się tego, ale czasem też nieświadomie popełniamy błędy. Może się zdarzyć, że mimo naszych najlepszych chęci i naprawdę dobrych działań, dziecko jednak popadnie w uzależnienie. Wtedy najważniejszą sprawą jest zwrócenie się do specjalistów po pomoc i wsparcie dziecka w procesie terapii. I najlepiej zrobić to jak najszybciej, bo czas ma tu ogromne znaczenie. Czytelnikom „Głosu Ziemi Giżyckiej” życzę udanych i bezpiecznych wakacji, niech to będzie czas na wzmocnienie rodzinnych relacji.
Dziękuję za rozmowę.
Czy Pani Ostrowska jest spokrewniona z Panią Piotrowską? Dla mnie wyglądają jak siostry 🙂