Rząd przyjął we wtorek, 17 sierpnia, projekt ustawy o Rodzinnym Kapitale Opiekuńczym. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2022 roku i przewidują wprowadzenie nowego świadczenia kierowanego do rodzin z dziećmi – maksymalnie 12 tys. zł na drugie i kolejne dziecko.
Rodzinny Kapitał Opiekuńczy jest częścią „Polskiego Ładu”, szeregu reform, które mają stanowić impuls rozwojowy dla Polski po okresie walki z negatywnymi skutkami pandemii COVID-19. We wtorek rząd przyjął projekt ustawy o Rodzinnym Kapitale Opiekuńczym
Rodzinny Kapitał Opiekuńczy będzie przysługiwać na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie w wieku od ukończenia 12. do ukończenia 36. miesiąca życia, w maksymalnej wysokości 12 tys. zł na dziecko. Rodzice będą mogli wybrać czy chcą otrzymywać po 500 zł miesięcznie przez dwa lata, czy 1000 zł miesięcznie, ale przez rok.
Wsparcie będzie niezależne od dochodów rodziny, a środki nie będą opodatkowane. Ze świadczenia skorzystają też rodziny, które będą posiadały drugie i kolejne dziecko w wieku od 12. do 36. miesiąca w dniu wejścia w życie ustawy.
Osoby te będą mogły otrzymać wsparcie proporcjonalnie za okres od 1 stycznia 2022 roku do czasu ukończenia przez drugie lub kolejne dzieci 36. miesiąca życia.
Projektowane przepisy przewidują również zmiany w ustawie o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3. Wprowadzone zostanie dofinansowania do pobytu dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna w wysokości 400 zł miesięcznie.
Dofinansowanie będzie przeznaczane na pokrycie opłaty za pobyt dziecka w instytucji opieki. Dotyczyć to będzie dzieci, które nie są objęte rodzinnym kapitałem opiekuńczym.
Szacuje się, że w 2022 roku z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego skorzysta ok. 615 tys. dzieci, natomiast dofinansowanie do pobytu dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna obejmie kolejne 110 tys. dzieci.
a ty pracuj i pracuj…. podatki płać… albo nie-narobię sobie dzieci to będę mieć wszystko bez wysiłku bo mi się q***a należy.
w samo sedno
robienie dzieci a potem wychowywanie, to też robota
patrząc jak niektórzy wychowują dzieci (czytaj puszczają dzieci samopas) to raczej ich jedynym wkładem w dzieci był wkład wiadomo w co.
Czemu tak mało? Wszystko drożeje, utrzymanie dziecka kosztuje więcej. I powinno być na każde dziecko