4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej jest jedną z najmłodszych jednostek wojskowych w województwie warmińsko-mazurskim, ale największą brygadą Wojsk Obrony Terytorialnej. Na przestrzeni 8 lat zbudowała zaufanie i przygotowała grunt do współdziałania z instytucjami, stowarzyszeniami oraz jednostkami operacyjnymi, wojskami sojuszniczymi, Straży Granicznej, Policji, Staży Pożarnej, służb medycznych, a także urzędami oraz wydziałami bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego. W miniony weekend na Warmii i Mazurach szkoliło się blisko 400 terytorialsów. Obecnie ponad 150 żołnierzy zaangażowanych jest w operację Feniks i ochronę wschodniej rubieży państwa.
Trzonem 4 Warmińsko-Mazurską Brygady Obrony Terytorialnej są trzy bataliony lekkiej piechoty (Olsztyn, Morąg, Ełk) i dwa bataliony obrony pogranicza (Braniewo, Giżycko) oraz wspierające na co dzień cztery kompanie z zespołem zabezpieczenia medycznego. To w tych pododdziałach żołnierze 4W-MBOT regularnie się szkolą do działań na rzecz bezpieczeństwa kraju.
W miniony weekend żołnierze 44 Batalionu Lekkiej Piechoty w Ełku przeprowadzili szkolenie rotacyjne, doskonaląc umiejętności bojowe i współpracę z innymi służbami. Poza musztrą zespołową, marszem na azymut na teren zajęty przez przeciwnika, prym wiedli strzelcy wyborowi, którzy trenowali przenikanie na pozycje i zakładanie posterunków obserwacyjnych.
Szkoliła się również kompania saperów. Wspólnie z Komendą Powiatową Policji w Ełku doskonalili techniki interwencji oraz walki z tłumem. Po szkoleniu z Policją żołnierze kontynuowali zajęcia ze szturmu na stanowiska ogniowe, które odbyły się przy użyciu materiałów wybuchowych.
Służba w WOT to czas intensywnego treningu. Żołnierze biorą udział w wielu szkoleniach wojskowych, specjalistycznych, a także przeciwkryzysowych – doskonalą udzielanie pomocy lokalnym społecznościom i wspieranie służb ratowniczych w ich działaniach w czasie katastrof naturalnych i technicznych. Przykładem praktycznego wykorzystania tych umiejętności są działania żołnierzy, którzy kontynuują niesienie pomocy mieszkańcom terenów dotkniętych powodzią. W operacji Feniks, której celem jest wsparcie w odbudowie zniszczonej infrastruktury, stale uczestniczą siły wydzielone przez 4W-MBOT. Do tej pory ponad 600 żołnierzy z podległych brygadzie jednostek wzięło udział w działaniach zwalczania skutków powodzi, która nawiedziła południowo-zachodnią część Polski we wrześniu tego roku.
– Nowoczesne podejście do szkolenia sprawiają, że żołnierze wiedzą co mają robić, gdy pojawia się potrzeba udziału w akcjach. Czas pandemii, działania na granicy, wsparcie instytucji odpowiedzialnych za pomoc uchodźcom z Ukrainy i pomoc rodakom pokazały jak ważne jest zaangażowanie i wsparcie terytorialsów. Nie osiadamy na laurach. Brygada nadal się rozwija. Główny nacisk kładziemy na wyszkolenie bojowe naszych żołnierzy – podsumował dowódca 4W-MBOT, płk Jarosław Kowalski.
W Wojskach Obrony Terytorialnej służy dziś ponad 40 tys. żołnierzy, w tym około 3,5 tys. to żołnierze 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. 15 listopada rusza kolejne szkolenie podstawowe skierowane do osób, które nie posiadają doświadczenia wojskowego. Szkolenie zakończy się przysięgą wojskową w Braniewie.
(Zespół prasowy 4W-MBOT)