Policjanci dostali powiadomienie o mężczyźnie, który motorówką wpłynął w szuwary przy plaży. 50-latek tłumaczył się brakiem doświadczenia w sterowaniu łodzią.
W środę (03.08.) policjanci giżyckiej komendy zostali powiadomieni o mężczyźnie, który motorówką wpłynął w szuwary znajdujące się blisko plaży w porcie Tajty w Wilkasach. Według świadków mężczyzna mógł być nietrzeźwy, ponieważ wypadał z łódki do wody.
– Mundurowi na miejscu dokonali badania stanu trzeźwości 50-latka, czym potwierdzili, że znajdował się pod działaniem alkoholu. Miał blisko 2 promile. W wydostaniu się mężczyzny z łodzi na brzeg pomogli ratownicy giżyckiego MOPR. Mężczyzna został doprowadzony do komendy – przekazują funkcjonariusze.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata wszelkich uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
(źródło: KPP Giżycko)
Później płacz bo wziął i się utopił