Nietrzeźwi na drodze. W czasie weekendu policjanci interweniowali wobec trzech kierowców, którzy zdecydowali się wyjechać na drogę, mimo że wcześniej spożywali alkohol. Rekordzistą okazał się kierowca, który miał blisko 2,5 promila alkoholu.
W minioną niedzielę, 8 pażdziernika policjanci giżyckiej drogówki interweniowali wobec trzech kierowców, którzy zdecydowali sie wsiąść za kierownicę po pijanemu.
Pierwszy kierowca wpadł w ręce policjantów w nocy z soboty na niedzielę kilka minut po godzinie 1:00. Kierowca Nissana został zatrzymany do kontroli drogowej w Giżycku na ulicy Dąbrowskiego. W trakcie kontroli funkcjonariusze wyczuli od kierowcy woń alkoholu, po przebadaniu alkomatem okazało się, że 23-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto nie posiadał uptrawnień do kierowania.
Drugi z kierowców najwyraźniej zasnął za kierownicą swojego auta zaraz po tym, jak uderzył w przydrożne drzewo. Zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 63 przed miejscowością Konopki Wielkie gm. Miłki. Tam inni kierowcy poinformowali dyżurnego giżyckiej komendy o tym, że pojazd marki Honda uderzył w drzewo, a w aucie znajduje się nieprzytomny mężczyzna. Na miejsce skierowano patrol policji, pogotowie ratunkowe i strażaków. Podczas wykonywania czynności służbowych na miejscu zdarzenia funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. 35-latek został przetransportowany do szpitala w Giżycku. Po konsultacji lekarskiej okazało się, że nie odniósł żadnych obrażeń. W związku z czym na włąsne żądanie wypisał się ze szpitala. Policjanci pobrali od 35-letniego kierowcy krew do badania.
O trzecim z pijanych kierowców mundurowi dowiedzieli się od jednego z mieszkańców Giżycka, który zainterweniował i nie pozwolił na dalszą jazdę. Okazało się, że kierujący pojazdem marki Lancia w miejscowości Gajewo gm. Giżycko wjechał do przydrożnego rowu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
KPP Giżycko
