W piątek, 1 listopada, policjanci z Giżycka ścigali kierowcę fiata, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uwagę funkcjonariuszy przyciągnął fatalny stan techniczny pojazdu – auto nie miało lewego koła.
Po krótkim pościgu 22-letni mieszkaniec Giżycka został zatrzymany na ulicy Obwodowej.
„Badanie wykazało, że miał blisko 1 promil alkoholu w organizmie. Okazało się również, że kierowca nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, a jego auto było w stanie wykluczającym dopuszczenie do ruchu” – informują funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie poczeka na wytrzeźwienie i dalsze wyjaśnienia.
Niewątpliwie czekają go zarzuty związane z jazdą pod wpływem alkoholu, brakiem uprawnień oraz prowadzeniem pojazdu w stanie technicznym zagrażającym bezpieczeństwu na drodze.
(KPP Giżycko)
Jaki kraj tacy szybcy, wściekli i pijani
Nie podają imienia tego 22latka, więc wiadomo, że gość ze wschodu…
Wincej piniędzy im dajta.
Tja, kurła z Podlasia…