Ełk. Do patrolujących miasto policjantów zgłosił się młody mężczyzna, który przekazał, że był świadkiem kolizji. Okazało się, że kierujący zielonym suzuki uderzył w zaparkowany przy dworcu pojazd, uszkodził go i uciekł z miejsca tego zdarzenia. Policjanci przyjęli zawiadomienie od właściciela zniszczonego pojazdu i zaczęli ustalać, kto mógł być sprawcą tej kolizji.
Po kilkudziesięciu minutach policjanci dostali informację, że wskazane przez świadka suzuki może znajdować się na parkingu przy markecie w drugiej części miasta. Gdy pasażerowie tego samochodu zobaczyli podjeżdżający radiowóz wysiedli z auta i zaczęli uciekać.
Policjanci po kilkuminutowym pościgu zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. Obaj byli pijani. Ich samochód posiadał widoczne uszkodzenia, najprawdopodobniej spowodowane wcześniejszą kolizją. Auto zostało zabezpieczone. 19-latek, który przyznał się do kierowania samochodem, miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Teraz mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie w takim stanie kolizji.
(AKdN/TM)