Wojska Obrony Terytorialnej współpracują z policją na wielu płaszczyznach. Jedną z nich są zasady bezpiecznego stosowania środków przymusu bezpośredniego podczas prowadzenia działań w rejonie pasa granicznego oraz utrwalenie zachowań chroniących bezpieczeństwo własne – to te obszary, w których pomoc policji okazuje się nieoceniona.
Wspomniana współpraca to także wymiana doświadczeń oraz budowanie wzajemnego zaufania podczas interwencji, gdzie zagrożone jest zdrowie, a nawet życie chroniących naszą granicę.
Niemal każdego dnia do przestrzeni publicznej docierają informacje związane z próbami nielegalnego przekroczenia przez emigrantów granicy polsko-białoruskiej. Giżyccy żołnierze 4 Warmińsko- Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej od samego początku kryzysu imigracyjnego na granicy znajdują się wraz z policjantami i strażnikami granicznymi na pierwszej linii, biorąc udział w interwencjach, które mają na celu powstrzymanie napływu nielegalnych imigrantów na terenie Unii Europejskiej. Służba na granicy to nie tylko reakcja na płynące zagrożenia, ale przede wszystkim przeciwdziałanie im.
Aby móc właściwie i bezpiecznie pełnić służbę niezbędne jest ciągłe doskonalenie umiejętności. W tym celu w miniony weekend odbyło się szkolenie z udziałem węgorzewskich policjantów z Komendy Powiatowej Policji z Węgorzewa. W trakcie szkolenia żołnierze 41 Batalionu Obrony Pogranicza poznali zasady bezpiecznego stosowania środków przymusu bezpośredniego podczas prowadzenia działań w rejonie pasa granicznego, oraz utrwalili zachowania chroniące bezpieczeństwo własne.
Ponadto węgorzewscy policyjni instruktorzy, doświadczeni w służbie w trudnych sytuacjach związanych z agresją tłumu, dzielili się z Terytorialsami swoją wiedzą w zakresie radzenia sobie w takich przypadkach z zachowaniem przepisów prawa i warunków bezpieczeństwa.
– Jako policja dysponujemy olbrzymim doświadczeniem oraz umiejętnościami, którymi możemy się podzielić z naszymi kolegami z innych formacji, w tym m.in. w zakresie prowadzenia działań pododdziałów zwartych, taktyk i technik interwencji – podsumowuje jeden z funkcjonariuszy.
Podobne szkolenia będą odbywały się cyklicznie i mają na celu zarówno podniesienie świadomości żołnierzy w kwestii potencjalnych zagrożeń, jak i wyposażenie w umiejętności pozwalające na radzenie sobie z nimi.
(Zespół prasowy 4W-MBOT)
A to nie można pogranicza zaminować? Ile to by spraw rozwiązało 😀
jak to dobrze że są ludzie co mają pomysły jak ty. inni wiedzą dzięki tobie co robić żeby nie wychodzić na durnia