W ubiegły weekend giżyccy policjanci wyeliminowali z ruchu dwóch nietrzeźwych kierujących, którzy postanowili wsiąść za kierownicę mając blisko 2 i 3 promile alkoholu. Mundurowi pracowali też przy wypadku z udziałem osobówki i motocykla.
Miniony weekend pokazał, że mimo dotkliwych kar za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, cały czas zdarzają się kierujący, którzy decydują się na prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu. Nie odstrasza ich nawet groźba 2 lat pozbawienia wolności ani zakaz prowadzenia pojazdów.
W piątek (7 lipca) ok. godz. 21:00 w miejscowości Sołdany (gmina Giżycko) mundurowi zatrzymali do kontroli pojazd marki Fiat Seicento, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość. Policjanci mieli podejrzenie, że kierowca może znajdować się pod działaniem alkoholu, dokonali badania stanu jego trzeźwości. Okazało się, że 33-latek miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu.
Drugi kierowca został zatrzymany w sobotę (8 lipca) po godz. 23:00 w miejscowości Wilkasy. Funkcjonariusze jadący na interwencję zauważyli pojazd marki Renault, który nie mógł utrzymać toru jazdy. Niezwłocznie zatrzymali go do kontroli drogowej. I tym razem potwierdziły się podejrzenia mundurowych, co do stanu trzeźwości kierującego. 52-latek wydmuchał blisko 3 promile alkoholu.
Jak się okazało, obaj mężczyźni posiadali również aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. O dalszym losie mężczyzn zdecyduje teraz sąd. Przypominamy, że naruszenie sądowego zakazu to przestępstwo z art. 244 kodeksu karnego, za które grozi od 3 miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
W miniony weekend policjanci pracowali również przy zdarzeniu drogowym, które miało miejsce w sobotę (8 lipca) o godz. 16:20 na trasie pomiędzy miejscowościami Kleszczewo Osada – Rydzewo (gmina Miłki). Na miejscu mundurowi ustalili, że kierujący oplem nie upewnił się, co do możliwości bezpiecznego skrętu, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z wyprzedzającym go motocyklistą. W wyniku poniesionych obrażeń, 64-letni motocyklista został przetransportowany do szpitala.
(Źródło: KPP Giżycko)