Radni powiatu za rozwiązaniem umowy z Grupą Nowy Szpital

0

Radni powiatu giżyckiego jednogłośnie przyjęli na sesji stanowisko, w którym rekomendowali zarządowi powiatu rozwiązanie umowy z Grupą Nowy Szpital, która prowadzi miejscowy szpital. Na początku roku o fatalnej kondycji placówki poinformowali lekarze.

Radni powiatu giżyckiego głosowali nad przyjęciem stanowiska w sprawie szpitala podczas wczorajszej sesji. Jak poinformowała na jednym z profili społecznościowych radna Halina Sarul „wzajemna wymiana informacji, zaangażowanie wielu środowisk m.in. lekarzy, pielęgniarek, mieszkańców powiatu giżyckiego oraz radnych zaowocowała tak jednoznacznym stanowiskiem”. – Wzmocni to Zarząd Powiatu w procesie formalnego pożegnania Operatora – podkreśliła radna od lat zajmująca się służbą zdrowia.

O fatalnej sytuacji panującej w giżyckim szpitalu stało się głośno w połowie stycznia po tym, jak lekarze opublikowali list otwarty, w którym napisali, że lecznica „pogrąża się do niechybnego upadku”, bo m.in. „w pracowni USG nie ma USG”, do pracy nie nadaje się tomograf (chorych wożono na badania do Ełku i Mrągowa); sprzęt na ortopedii lekarze określili jako „chyba jeszcze z UNRY”.

Opisali też sytuację, w której policja ze względu na zły stan techniczny pojazdu odebrała dowód rejestracyjny wynajętej przez operatora szpitala karetce, która z Giżycka przywiozła chorą do szpitala w Olsztynie. Lekarze poskarżyli się też na braki kadrowe, które niepotrzebnie wydłużają czas oczekiwania na zabiegi. Wskazali, że z powodu fatalnej sytuacji placówki odszedł m.in. ordynator z urologii.

Starosta giżycki Wacław Strażewicz powiedział, że stanowisko radnych nie przyspieszy decyzji związanej z tym, czy Grupa Nowy Szpital nadal będzie prowadziła miejscowy szpital, czy nie. – Umowa zobowiązuje nas do określonej procedury i ta jest realizowana. Ale trwa długo – powiedział Strażewicz. Jak dodał, w ostatnim czasie „klincz w szpitalu się jeszcze zacieśnił”, ponieważ Grupa Nowy Szpital zażądała odwołania prezes placówki. Starostwo się na to nie zgodziło.

– Sytuacja z prowadzeniem szpitala jest ciężka, ale nie uderza to w pacjentów, nie powinno przynajmniej – zaznaczył Strażewicz. W jego ocenie ostateczna decyzja, czy Grupa Nowy Szpital nadal będzie operatorem lecznicy zapadnie w ciągu kilku miesięcy. Starosta dodał, że „przynajmniej sprzęt naprawiono i działa”.

Giżycki szpital powiatowy od 2012 r. jest spółką prawa handlowego, w której 100 proc. udziałów ma powiat giżycki. Przed dwoma laty powiat w konkursie na operatora szpitala wybrał „Grupę Nowy Szpital”, która zarządza w sumie 13 szpitalami w całej Polsce.

Rzecznik prasowa Grupy Nowy Szpital Marta Pióro zapewniała wcześniej, że Grupa Nowy Szpital „kieruje się wyłącznie dobrem pacjenta” i ma nadzieję na dalsze zarządzanie tym szpitalem. – Zarządzamy tym szpitalem krótko, początki zawsze są trudne, ale nasze działania zawsze zmierzają ku temu, by placówkę rozwijać – zapewniała Pióro i powiedziała, że Grupa przechodziła trudne sytuacje także w innych placówkach i w efekcie doprowadziło to do ich rozwoju. – Mamy nadzieję, że tak będzie i w Giżycku – podkreśliła.

Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/

Reklama
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najnowsze
najstarsze najwięcej głosów
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze