Internauci znów mogą oglądać na żywo transmisję z dna mazurskiego jeziora i obserwować pływające w nim ryby.
Olsztyńska firma zainstalowała po zimowej przerwie innowacyjny system monitorujący, w tym samym jeziorze co z zeszłym roku. Kamerę zlokalizowano jednak trochę dalej od brzegu, na głębokości 4 metrów.
Nie wiadomo o jakie jezioro chodzi, firma nie ujawnia jego nazwy, że by nie prowokować do kradzieży czy wandalizmu. Na razie ruch ryb jest niewielki, wczesnym świtem pojawiają się płocie, a po południu szczupaki. Większość ryb jednak chowa się jeszcze w głębinach.
Obraz na żywo podwodnego środowiska można oglądać pod adresem rybynazywo.pl
Po raz pierwszy obraz na żywo z mazurskiego jeziora można było oglądać latem ubiegłego roku. Na stronie internetowej można obejrzeć m.in. filmiki z „tańczącymi linami”, atak szczupaka na płotkę, jest także film o tym, jak nurkująca kaczka wyjada zanętę rzuconą dla ryb.
Firma, która zainstalowała kamerę na dnie jeziora, na co dzień zajmuje się budowaniem systemów monitoringu dla Lasów Państwowych i zarządców dróg. Dzięki instalacjom namierzani są złodzieje drewna i sprawcy zaśmiecania lasów. Firma ulokowana jest w Olsztyńskim Parku Naukowo-Technologicznym. (pap/gol/as)
Źródło: ro.com.pl
Foto: rybynazywo.pl