Fałszywe dokumenty, podrobione zaproszenia oraz oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy, to tylko nieliczne sposoby po jakie sięgają cudzoziemcy, aby nielegalnie wjechać do Polski przez przejścia graniczne będące w terytorialnym zasięgu Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
16 sierpnia na drogowym przejściu granicznym w Bezledach na kierunku wjazdowym do Polski stawił się 37-letni obywatel Ukrainy. Podczas kontroli mężczyzna przedstawił funkcjonariuszom SG oświadczenie o zamiarze powierzenia wykonywania pracy w przedsiębiorstwie na terenie województwa lubelskiego. W toku kontroli funkcjonariusze SG ustalili, że posłużył się fałszywym oświadczeniem, by uzyskać wizę. Ponadto obywatel Ukrainy przyznał, że nie jest zatrudniony w żadnej polskiej firmie i nie ma zamiaru tu pracować, a wiza była mu potrzebna tylko po to, by jeździć tranzytem do Rosji, gdzie faktycznie był zatrudniony. Podróżnemu cofnięto wizę i nie zezwolono na wjazd do RP.
11 i 12 sierpnia na przejściu granicznym w Grzechotkach stawiły się 2 Rosjanki, które chciały przekroczyć granicę polsko-rosyjską posługując się sfałszowanym zaproszeniem. Natomiast 5 sierpnia 58-letni obywatel Rosji próbował wjechać do Polski przez drogowe przejście graniczne w Bezledach, również przedstawiając kontrolerom sfałszowane zaproszenie. Wszyscy w celu uzyskania wiz posłużyli się dokumentem potwierdzającym przynależność do jednego z augustowskich stowarzyszeń. Funkcjonariusze SG ustalili, że to stowarzyszenie od 2 lat już nie istnieje.
Od początku sierpnia funkcjonariusze W-MOSG ujawnili 9 osób, które w podobny sposób chciały wjechać do Polski. Podróżni przedstawili do kontroli granicznej sfałszowane zaproszenia, potwierdzenia hotelowych rezerwacji oraz oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy na terytorium Polski. 8 obywatelom Rosji i 1 obywatelowi Ukrainy cofnięto wizy i nie zezwolono na kontynuowanie podroży.
WMOSG