Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło na ul. Gizewiusza w Piszu w pobliżu szkoły. Kierujący pojazdem marki Opel na łuku drogi najwyraźniej stracił panowanie nad autem i uderzył w trzy zaparkowane na poboczu samochody uszkadzając je. Jak ustalili policjanci, kilka minut wcześniej ten sam kierowca spowodował kolizję na ul. Czerniewskiego w Piszu uderzając w pojazd marki Skoda. Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego funkcjonariusze zatrzymali kierującemu oplem prawo jazdy.
W środę po godzinie 13.00 policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło na ul. Gizewiusza w Piszu. Wyglądało ono na bardzo poważne i niebezpieczne w skutkach z uwagi na bliskość szkoły podstawowej. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący pojazdem marki Opel, 34-letni mieszkaniec Pisza, jechał ul. Gizewiusza prawdopodobnie z dużą prędkością. Na łuku drogi najwyraźniej stracił panowanie nad autem i uderzył w trzy prawidłowo zaparkowane na poboczu pojazdy. Uszkodzeniu uległ samochód marki: Seat, Mercedes i Nissan. Zatrzymał się tam również rozpędzony opel, który został na tyle uszkodzony, że nie mógł dalej jechać.
Za kierownicą opla siedział 34-letni mężczyzna. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący był trzeźwy. Z uwagi na podejrzenie, że mężczyzna mógł kierować samochodem będąc pod wpływem środków odurzających, przewieziony został do szpitala, gdzie pobrana mu została krew do badań.
Pracując na miejscu zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że kierujący oplem jechał od ul. Rybackiej z dużą prędkością. Następnie przejechał przez centrum miasta Placem Daszyńskiego, a dalej prosto przez skrzyżowanie z ulicą Kościuszki nie stosując się do obowiązującego tam znaku „nakazu jazdy w prawo”. Tym samym zmusił innych kierujących do hamowania w celu uniknięcia zderzenia z nim.
Policjanci ustalili też, że kilka minut wcześniej, kierujący oplem spowodował kolizję na ul. Czerniewskiego w Piszu odjeżdżając z miejsca zdarzenia. Tam uszkodził pojazd marki Skoda. Z relacji świadków wynikało, że 34-latek jechał ul. Czerniewskiego ze znaczną prędkością naruszając przepisy i stwarzając ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Ze względu na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Jeśli badanie krwi wykaże, że mężczyzna kierował oplem będąc pod wpływem narkotyków, grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn asz/in
