„Tęczowy pociąg rusza” to impreza integracyjna, która co roku przyciąga do Wioski Surfów nad jeziorem Niegocin w Wilkasach prawdziwe tłumy podopiecznych animatorów świetlic wiejskich z gminy Giżycko. Tak było i w sobotę (15 czerwca), o czym świadczy niesamowicie wysoka frekwencja. Dzieciaki świetnie się bawiły, obchodząc w ten sposób swe coroczne czerwcowe święto.
Na terenie zarządzanym przez Jędrzeja Rzewuskiego-Bednarczyka i jego nieodłączną Gosię pojawiły się dzieci i młodzież z Kruklina, Świder, Pieczonek, Doby, Kamionek, Spytkowa, Kożuch Wielkich, Pierkunowa, Bystrego, Upałt Małych oraz Wilkas. Podzieleni na pięć grup mieli za zadanie pokonać różnorodne stacje. Sprawdzali swe umiejętności na równoważni, pod okiem animatora Andrzeja Lemieszka jeździli na nartach po trawie i przeciągali linę.
Na torze skimboardingowym pływali na małych deskach, uczyli się podstaw windsurfingu „na sucho”, aby później spróbować swych sił na niezmąconym żadnymi falami Niegocinie. Dzięki druhom Ochotniczej Straży Pożarnej ze Spytkowa przeżywali dreszczyk emocji, pływając w pontonie w kamizelkach ratowniczych. Na każdego czekały serwowane przez animatorki świetlic wata cukrowa i popcorn.
Pogoda dopisała jak nigdy, słońce zarumieniło każde lico, a temperatura ponad 25 °C sprawiła, że wejście do jeziora nie stanowiło żadnego problemu. A w Wiosce Surfów bawili się nie tylko mieszkańcy naszej gminy, ale również odwiedzający ich członkowie rodzin. Imprezę skończyła degustacja jeszcze ciepłej, dostarczonej wprost nad jezioro pizzy hawajskiej oraz salami. A planowane cztery godziny na plaży minęły tak szybko, że ciężko było uwierzyć, iż autobusy już czekają i pora wracać do domu z gościnnych Wilkas.
(Tekst, foto.: GOKiR Wilkasy)
Wszystko fajnie, tylko po co tą tęczę wtykać w każdy zakamarek? Kleje i linijki