Prosty, nieskomplikowany i pyszny! Jogurt domowej roboty smakuję zupełnie inaczej niż ten ze sklepu, a do tego wiemy co w nim jest. Dzięki dodaniu owoców lub soku, cieszymy się smakiem owocowego jogurtu bez ogromnej ilości cukru, którego producenci gotowych produktów, nie żałują.
Oczywiście jogurt można przygotować bez użycia jogurtownicy, chociaż przyznam, że ułatwia życie i pomaga uniknąć błędów. Jogurtownica to koszt w granicach 70-100 zł i moim zdaniem to jeden z najlepszych „kuchennych” zakupów w ostatnim czasie. Domownicy zajadają się jogurtem i znika on błyskawicznie, a jeżeli jakimś cudem zostanie słoiczek, to spokojnie można go ze sobą zabrać do pracy.
Kluczem do sukcesu i do idealnego smaku naszego jogurtu są składniki, a dokładnie mleko- najlepiej pełnotłuste i kilka łyżeczek naturalnego jogurtu dobrej jakości. Przy kolejnych nastawieniach, możemy już wykorzystać jogurt przygotowany własnoręcznie.
Składniki:
- 1 litr mleka 3,2 % (świeże lub pasteryzowane)
- Kilka łyżeczek dobrego jogurtu naturalnego
Mleko podgrzewamy do temperatury ok. 40°C. Możemy wymieszać mleko z jogurtem i taką mieszaniną wypełnić pojemniczki lub w uproszczonej wersji- do każdego pojemniczka dodać po łyżeczce jogurtu i zalać podgrzanym mlekiem, zakręcić słoiczki, ustawić w jogurtownicy oraz ustawić czas- średnio od 4,5 do 7 godziny (im dłużej tym domowy jogurt będzie bardziej kwaskowaty). Następnie jeszcze ciepłe pojemniczki z jogurtem przełożyć do lodówki, na tym etapie można też dodać do niego owoce np. truskawki. Po kilku godzinach chłodzenia, możemy cieszyć się smakiem domowego jogurtu.
J.P